wtorek, 5 listopada 2013

socjologia jako rozrywka intelektualna


Istnieje pewien zauważalny przeze mnie trend a mianowicie, że prawie każdy młody człowiek chce studiować. Co powoduje nastolatkiem oraz co skłania go do wyboru kierunku ? Istotny jest fakt, że jest taka moda, takie przeświadczenie, że skoro pracy nie ma to trzeba chociaż studiować coś. Ale czy to COŚ związane jest z jakąś pasją czy może tylko ze żmudnym postanowieniem.

Zaczynając swoje studia na kierunku socjologia spotkałem się z hasłem, że socjologia to rozrywka intelektualna. To ci rozrywka zmagać się z pytaniami co to jest socjologia albo ze pustym śmiechem ignorantów, którzy twierdzą że to kierunek bez perspektyw. Ciągłe maskowanie się i unikanie pytań o studia stało się dość męczącym zwyczajem. Postanowiłem zmierzyć się z ignorantami i raz na zawsze zamknąć szczerzące się w uśmiechu twarze. 

Istnieją 3 podstawowe role zawodowe socjologa:
  • ekspert
  • krytyk zaangażowany w życie społeczne
  • badacz
Właśnie ta ostatnia rola będzie przedmiotem moich rozważań. Rola biologów, fizyków i innych przedstawicieli nauk przyrodniczych jest niekwestionowana. Lecz mało kto zwraca uwagę na fakt, że przyroda i świat zewnętrzny rządzi się takimi samymi prawami teraz jak i przed wiekami. Natomiast społeczeństwo (główny podmiot badań socjologi) nieustannie się zmienia. Przekonuje się, że badanie ludzi na tle różnych grup czy społeczeństw może być rozrywką intelektualną. Począwszy od tworzenia całej struktury narzędzi do badań po realizowanie ich jak i wyciąganie wniosków. Pisanie pracy dyplomowej daje mi taką możliwość. Zapatruje się na to bardzo optymistycznie i choć perspektywa pracy rzeczywiście jest nikła to chwytam dzień (carpe diem) i staram się poznać i zaznać roli badacza społecznego.










2 komentarze:

  1. Do czego to doszło, że student wstydzi się przyznać to swojego kierunku... Ale niestety doskonale znam ten ból. I zawsze mnie ciekawi ilu takich ignorantów byłoby w stanie napisać kilka naszych egzaminów :P Szczerze przyznam, że im częściej słyszę opinie o braku moich perspektyw, tym bardziej chcę udowodnić, że się mylą i mam nadzieję, że nie zaistnieje efekt samospełniającej się przepowiedni.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!