piątek, 24 stycznia 2014

wobec fałszywego obrazu gender

Ostatnio nie schodzący z piedestału dyskursu publicznego - gender. Straszy, wzbudza kontrowersje i jest powodem niesnasek antagonistycznych wobec siebie ugrupowań. Rozpropagowany na skale ogólnokrajową i chyba próżno szukać osoby, która nie słyszała tego hasła. Wiele osób pozostaje w zakłopotaniu, nie wie czym tak naprawdę jest to pojęcie i co oznacza. Czy gender nas zeżre?

Studia gender powstały w USA w latach 80, jako efekt drugiej fali feminizmu. Co należy podkreślić gender to dyscyplina akademicka i nie ma czegoś takiego jak ideologia gender z naukowego punktu widzenia. Wykreowany przez media obraz opiera się na mylnym przeświadczeniu, że "ideologia" ta pozwala na możliwość swobodnego wyboru płci. To chyba jest główny powodem do panicznego strachu. Nie sposób być zdziwionym przecież ubóstwo umysłowe nie pozwala na szukaniu na własną rękę prawdy. Lepiej pójść w swym poznawaniu na skróty i słuchać głosu mediów, który kieruje bezmyślną masą. 

Ważne są dla gender mechanizmy odpowiadające za dyskryminacje ze względu na rasę, wiek czy niepełnosprawność. Tak więc czczym gadaniem jest, że to konstrukt oparty tylko na punkcie widzenia kobiet. Dyskryminowani są także mężczyźni, choć może w kraju takim jak Polska to jest słabo widoczne. Płeć kulturowa jest kształtowana przez kulturę a nie biologię i to kultura jest czynnikiem pogłębiający podległość kobiet wobec mężczyzn. Zbadanie tych mechanizmów może pomóc nam zrozumieć jak należy postępować by nie dyskryminować ludzi. 

Nie bójcie się gender i nie dajcie się zwieść zapowiedzi zwiększonych praw homoseksualistów. To od nas przecież zależy jak dalej będzie rozwijał się ten ruch czy jak inni wolą ideologia gender. 

Nicnaniby.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!